zapytał(a) o 19:03 Jak brzmi wiersz Jana Twardowskiego ,, Co to znaczy kochać'' ? Proszę o wklejenie w odpowiedzi CAŁEGO wiersza. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Koniec i bąba nie kochał więc trąba tak przeczytała pewna dziewczynka w pamiętnikowym albumie co to znaczy kochać ? pomyślała sobie że kochać to tylko dawać to znaczy troszczyć się o kogoś martwić się czy ukochanego brzuch czasem nie boli smarować komuś bułki grubo masłem zasłonić szalikiem klosz od lampy żeby go słońce nie raziło i żeby nie mrugał w chorobie załatwiać mu tysiąc spraw szyć mu rękawiczki po nocach żeby mu nie zmarzł mały palec u lewej rękibo podobne z niego najgorszy zmarzlak tymczasem kochać to nie tylko dawać ale przyjmować przyjmować skrzywioną minę kiedy wstanie lewą nogą z łóżka nawet wtedy kiedy nie ma parasola kiedy stłucze się ulubiony talerz ból zęba przyjmować to ufać wierzyć że bóg daje wszystko to co smuci i to co cieszy słoneczny dzień i ciężkie chmury nie mówią jednym tchem przy końcu ojcze nasz bo właśnie amen nie jest nigdy złe amen trzeba zawsze mówić po kropce i oddzielnie wiedzieć że bug widzi nawet w ciemną moc czarną mrówkę na czarnym kamieniu wiedzieć że i bul jest czasem pozytywnie i smakuje kochać to nie tylko dawać ale i przyjmować Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
ŚPIESZMY SIE KOCHAĆ LUDZI - (wiersz klasyka) - KSIĄDZ JAN TWARDOWSKI ŚPIESZMY SIE KOCHAĆ LUDZI ksiądz Jan Twardowski /jeden z najpiękniejszych wierszy jakie kiedykolwiek czytałam/ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna
Autorem opracowania jest: Paulina Słoma. Poezja, którą tworzył ksiądz Jan Twardowski, charakteryzuje się pogodnym przedstawieniem poczucia głębokiej religijności. Jego wiersze są pogodne, przepełnione humorem i ciepłem. Jeden z najpopularniejszych utworów Jana Twardowskiego „Śpieszmy się kochać ludzi”, mieści w sobie wszystkie te treściŚpieszmy się - analiza utworuŚpieszmy się - interpretacja wiersza Wiersz składa się z czterech strof o nieregularnej budowie – pierwsza liczy siedem wersów, druga dziewięć, trzecia zaledwie dwa wersy, a ostatnia cztery. Utwór nie posiada rymów, zawiera jednak widoczną średniówkę po siódmej sylabie. Całość spisana jest trzynastozgłoskowcem. W warstwie stylistycznej utworu odnaleźć można epitety i porównania („to, co nieważne jak krowa się wlecze”, „jak drozd milkną w lipcu”). Wiele z wersów nosi w sobie ślady paradoksu („pewność niepewna”). Poezja Jana Twardowskiego należy do tego typu twórczości, z której wiele wersów przeniknęło do języka potocznego i zaczęło spełniać formę aforyzmów. Aforyzm jest to zwięzła myśl, która mimo swojej prostej formy posiada bardzo bogate przesłanie. Jest najczęściej jednozdaniowa, ale w jej treści mieści się przekaz o dużej wartości egzystencjalnej lub moralnej. W przypadku wiersza Jana Twardowskiego aforyzmem takim jest „śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”. Utwór jest wierszem elegijnym, liryką inwokacyjną. Podmiot liryczny przekazuje pewne prawdy o świecie w imieniu wszystkich ludzi „śpieszmy się” – w tej formie w sposób bezpośredni zwraca się do adresata („nie bądź pewny”). Zmniejszony jest więc dystans pomiędzy nadawcą i odbiorcą, dzięki temu cały utwór pozbawiony jest patosu. Śpieszmy się - interpretacja wiersza Każda myśl, którą stara się przekazać podmiot liryczny, rozdzielona jest na kilka wersów – dzięki temu najważniejszego przesłania utworu można poszukiwać nie w zakończeniu lub początku, a poszczególnych fragmentach wiersza. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy Pierwsze dwa wersy są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych fragmentów we współczesnej poezji. Za sprawą równoczesnej prostoty i głębi przekazu fraza zakorzeniła się w świadomości odbiorców i jest przez nich często stosowana w sytuacjach codziennych. Wersy – w naturalny sposób – traktują o przemijaniu. Człowiek nie może spodziewać się śmierci, jej nadejście bardzo często jest nagłe. Fakt ten obrazuje drugi wers – po osobie zmarłej pozostać może głuchy telefon (a zatem nie będzie odbierała telefonów, nie będzie można się z nią skontaktować) oraz buty, już nieużywane. Kolejne dwa wersy również odnoszą się do przemijania i czasu: tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje Podmiot liryczny informuje, że wszystkie rzeczy nieistotne dla człowieka często są rozciągnięte w czasie – porównuje je do wolnego kroku krowy – najważniejsze natomiast, jak życie, postępują bardzo szybko. Nagły upływ czasu wiąże się z pustką po niespodziewanym odejściu bliskiej osoby. Szereg skojarzeń, jakimi posłużyła się osoba mówiąca w wierszu, ukazuje jej charakter: potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego. Wersy te mówią o żalu, poczuciu pustki po stracie i stopniowym uświadamianiu sobie braku drugiego człowieka. Cisza, która w innych warunkach traktowana mogłaby być jako coś normalnego, w takich momentach staje się trudna i męcząca. W trzeciej strofie podmiot liryczny po raz kolejny odnosi się do braku pewności o momencie śmierci i przestrzega, by pamiętać o jej niespodziewanym nadejściu: Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna Śmierć człowieka porównuje do milknącego drozda, dźwięku lub ukłonu oddanego bez przekonania. Nie snuje zatem wizji pełnych smutku – zwraca jedynie uwagę na niespodziewany wymiar śmierci. Podmiot liryczny zwraca również uwagę, że przez to, że człowiek w codziennej egzystencji nie myśli o śmierci, bardzo często zostaje przez nią zaskoczony nim zdąży zbliżyć się do innego człowieka. Wówczas uświadamia sobie, że zwlekanie doprowadzić może do tego, że na pojednanie zabraknie czasu: kochamy wciąż za mało i stale za późno Za sprawą tych zabiegów utwór, choć traktujący o śmierci, zamienia się w wiersz o miłości do ludzi. Charakterystyczną cechą twórczości Twardowskiego jest przekazywanie ważnych prawd w sposób pełen empatii i ciepła. Wiersz nie jest utrzymany w nastroju posępnym czy smutnym – bije z niego pogodna nostalgia. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza. Pierwszy wers ostatniej strofy jest powtórzeniem strofy pierwszej. Główne przesłanie utworu wybrzmiewa dzięki temu zabiegowi podwójnie. Miłość i poczucie życzliwości do świata i innych ludzi nakazuje podmiotowi lirycznemu jeszcze raz zwrócić uwagę na to, że wzajemna serdeczność jest bardzo istotna. Człowiek uświadamia sobie ten fakt dopiero, gdy już zabraknie mu czasu – dla osoby mówiącej w utworze ważne jest, by świadomość tych prawd towarzyszyła ludziom przez całe życie. Czytaj dalej: Nie rozdzielaj interpretacja Ostatnia aktualizacja: 2020-11-19 12:44:46
Wśród tytułów zawierających teksty księdza Twardowskiego, przeznaczonych dla młodszych czytelników można znaleźć takie pozycje jak: „Serce za serce, czyli co to znaczy kochać?” czy „Siedem łyżeczek. Rozmowy o rodzinie”. Jan Twardowski to zdecydowanie jedna z najwybitniejszych postaci polskiej literatury.
-70% search Polityka bezpieczeństwa Dostawa Zasady zwrotu 32,90 zł9,87 złoszczędzasz: zł Opis Dodatkowa informacja Recenzje Co to jest miłość? I dlaczego jest taka ważna, może najważniejsza? Dlaczego Pan Bóg stworzył rodzinę? Kiedy miłość jest naprawdę, a kiedy na niby? Jak się przekonać, czy umiem kochać? Co to znaczy: kochać bliźniego, albo kochać się wzajemnie? Jak kochać Pana Boga i jak On kocha nas? Wiele jest rodzajów miłości. Wiele pytań o miłość można postawić. Stawiał je również – sobie, swoim czytelnikom i swoim słuchaczom – Ksiądz Twardowski. Szukając odpowiedzi, podkreślał, że najważniejsze, by we wszystkim kierować się zasadą, której uczy Ewangelia: nie oko za oko, nie ząb za ząb, lecz serce za serce. Produkt poekspozycyjny lub końcówka magazynowa. Może posiadać nieznaczne uszkodzenia (np. metki cenowe, przybrudzenia, zarysowania, zagięcia), które nie wpływają na funkcjonalność produktu. Klienci którzy zakupili ten produkt kupili również: -50% -50% -65%Nowość WESOŁE RANCZO Fenix 19,99 zł -657,00 zł oszczędzasz: zł Dostępna ilość: dużoDarmowa dostawa-65% -50% -70% Polecane z tej kategorii Wybrane bestsellery Sprawdź też -70%Nowość -70%Nowość -65%Nowość -65%Nowość -70%Nowość -40%Nowość -65%Nowość -65%Nowość -65%Nowość Co to jest miłość? I dlaczego jest taka ważna, może najważniejsza? Dlaczego Pan Bóg stworzył rodzinę? Kiedy miłość jest naprawdę, a kiedy na niby? Jak się przekonać, czy umiem kochać? Co to znaczy: kochać bliźniego, albo kochać się wzajemnie? Jak kochać Pana Boga i jak On kocha nas? Wiele jest rodzajów miłości. Wiele pytań o miłość można postawić. ...
Jan Twardowski (1915-2006) to ksiądz rzymsko-katolicki, filolog polski, poeta i przedstawiciel współczesnej liryki. W swoich tekstach, które często miały charakter modlitewny, odwoływał się do Boga i ludzi, a także do spraw dotyczących przyrody. Jest autorem wiersza, którego tytuł wyrażony jest apostrofą „do świętego
Śpieszmy się - analiza i interpretacja „Śpieszmy się” to chyba najbardziej znany wiersz księdza Twardowskiego. Myślę, że pierwszy wers tego utworu wszedł na stałe do języka potocznego między innymi dlatego, że swego czasu gościł nawet na bilbordach, jako hasło kampanii reklamowej. Utwór ten poeta dedykował swojej wieloletniej przyjaciółce, również poetce, Annie Kamieńskiej. Wiersz składa się z czterech strof, każda o innej ilości wersów, nie występują rymy. Do klasycznej formy nawiązuje regularna miara wierszowa, trzynastozgłoskowiec ze średniówką po siódmej sylabie. „Śpieszmy się” to utwór elegijny, poruszający tematykę ludzkiego przemijania. Mamy tu do czynienia z liryką inwokacyjną. Mimo że już tytułowy zwrot „śpieszmy się”, nasuwa wniosek o występowaniu w wierszu podmiotu zbiorowego, to właściwiej będzie uznać, że użycie liczby mnogiej ma tu charakter retoryczny, jest zabiegiem, który zbliża mówiącego, do słuchaczy. Podmiot utworu przyjmuje postawę nauczyciela, wygłasza zdania kategoryczne, nie podlegające dyskusji. Część zdań tu wypowiedzianych charakteryzuje się swoistą samodzielnością, mają formę zbliżoną do aforyzmu. Z drugiej strony momentami wiersz sprawia wrażenie ciągu niepołączonych ze sobą myśli, co podkreśla niepojętość, trudność omawianych spraw. W wierszu stykają się dwa ważne tematy: miłość oraz kruchość ludzkiego życia. Dokładniej, rozważa jest miłość w perspektywie czasu ludzkiego życia. Podmiot nie daje w przestrzeni wiersza wykładu na temat tego, czym jest miłość, jaka być powinna, itd. Miłość jest tu potraktowana jako wartość sama w sobie, jako oczywiste pragnienie człowieka: „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą” Miłość to tajemnica, której nie sposób przeniknąć, kiedy się staje, dzieje, nie podlega ona obiektywnej ocenie. Mimo wszystko podmiot wyraźnie uważa, że to jedno z najważniejszych doświadczeń człowieka, jego słowa to jakby dodanie odwagi, a zarazem ostrzeżenie. Osoba, którą moglibyśmy dziś kochać, jutro może już być poza naszym zasięgiem. Drugą strofę podmiot liryczny poświęca pewności, „że czas masz”. Używa paradoksalnego sformułowania „pewność niepewna”, by ukazać, jak bardzo człowiek potrafi się mylić. Pewność odbiera człowiekowi wrażliwość, czujność, sprawia, że odkłada on różne rzeczy na później, „kochamy wciąż za mało i stale za późno”. Wśród tych rozważań odnajdujemy też aluzyjne zdania o perspektywie wiecznej: „żeby widzieć naprawdę zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć” Te dwa wersety w sposób niezwykle skondensowany mówią o życiu po śmierci, w którym człowiek ma szanse doświadczyć prawdziwego poznania, o nadziei podmiotu (skoro umieranie nie wydaje mu się ryzykowne) oraz o trudach ludzkiego losu. Bardzo interesująca wydaje się dystychiczna strofa trzecie, która zawiera refleksję o pisaniu. Podmiot mówi do jakiegoś „ty”, a jakby do siebie, bo przecież to on jest pisarzem: „Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny” Żeby zrozumieć to pouczenie, trzeba by się zastanowić, czym jest pisanie. W twórczości Twardowskiego pisanie na pewno wiąże się z rozważaniem różnych tajemnic, problemów, pojęć oraz z poznaniem. „O tym”, znaczy o potrzebie miłowania innych teraz, już, nie trzeba się rozpisywać. Wystarczy raz to zrozumieć, zapisać i pogodzić się z tym, że ukochani w końcu odejdą. Człowiek kochający jest podobny do jednego z najwspanialszych i najbardziej przyjaznych stworzeń Boskich. strona: - 1 - - 2 -
Ta antologia utworów dla dzieci Jana Twardowskiego została opublikowana przez Wydawnictwo "Nasza Księgarnia" z okazji stulecia urodzin poety. Zawiera najbardziej poruszające wiersze, opowiadania i przypowieści księdza, który sam siebie nazywał Janem od Biedronki.
Co to jest miłość? I dlaczego jest taka ważna, może najważniejsza? Dlaczego Pan Bóg stworzył rodzinę? Kiedy miłość jest naprawdę, a kiedy na niby? Jak się przekonać, czy umiem kochać? Co to znaczy: kochać bliźniego, albo kochać się wzajemnie? Jak kochać Pana Boga i jak On kocha nas? Wiele jest rodzajów miłości. Wiele pytań o miłość można postawić. Stawiał je również sobie, swoim czytelnikom i swoim słuchaczom Ksiądz Twardowski. Szukając odpowiedzi, podkreślał, że najważniejsze, by we wszystkim kierować się zasadą, której uczy Ewangelia: nie oko za oko, nie ząb za ząb, lecz serce za serce.
Śpieszmy się - analiza i interpretacja. „Śpieszmy się” to chyba najbardziej znany wiersz księdza Twardowskiego. Myślę, że pierwszy wers tego utworu wszedł na stałe do języka potocznego między innymi dlatego, że swego czasu gościł nawet na bilbordach, jako hasło kampanii reklamowej. Utwór ten poeta dedykował swojej
Twardowski Jan Co to jest miłość? I dlaczego jest taka ważna, może najważniejsza? Dlaczego Pan Bóg stworzył rodzinę? Kiedy miłość jest naprawdę, a kiedy na niby? Jak się przekonać, czy umiem kochać? Co to znaczy: kochać bliźniego, albo kochać się wzajemnie? Jak kochać Pana Boga i jak On kocha nas? Wiele jest rodzajów miłości. Wiele pytań o miłość można postawić. Stawiał je również – sobie, swoim czytelnikom i swoim słuchaczom – Ksiądz Twardowski. Szukając odpowiedzi, podkreślał, że najważniejsze, by we wszystkim kierować się zasadą, której uczy Ewangelia: nie oko za oko, nie ząb za ząb, lecz serce za serce. Opinie: Wystaw opinię Ten produkt nie ma jeszcze opinii Liczba sztuk w magazynie:31 Koszty dostawy: Odbiór osobisty zł brutto Kurier DPD zł brutto Paczkomaty InPost zł brutto Orlen Paczka zł brutto Kurier InPost zł brutto Kod producenta: 9788375169485 Co to jest miłość? I dlaczego jest taka ważna, może najważniejsza? Dlaczego Pan Bóg stworzył rodzinę? Kiedy miłość jest naprawdę, a kiedy na niby? Jak się przekonać, czy umiem kochać? Co to znaczy: kochać bliźniego, albo kochać się wzajemnie? Jak kochać Pana Boga i jak On kocha nas? Wiele jest rodzajów miłości. Wiele pytań o miłość można postawić. Stawiał je również – sobie, swoim czytelnikom i swoim słuchaczom – Ksiądz Twardowski. Szukając odpowiedzi, podkreślał, że najważniejsze, by we wszystkim kierować się zasadą, której uczy Ewangelia: nie oko za oko, nie ząb za ząb, lecz serce za serce. AutorTwardowski Jan Językpolski WydawnictwoŚwięty Wojciech ISBN9788375169485 Rok wydania2020 Liczba stron128 OprawaTwarda kg Typ publikacjiKsiążka -29% Andzia i Miłek Pierwsza komunia święta Łowca przygód, Miłek, oraz jego ceniąca sobie dobre maniery kuzynka, Andzia, wyruszają w misję zleconą przez ich dziadka, emerytowanego pułkownika! Ich zadaniem jest odnalezienie tajemniczego skarbu! Co łączy „sejf” umieszczony w drzewie z białym prześcieradłem? Co kryje się za białym płotem otaczającym dom Miłka? Jaka jest zawartość małej koperty ukrytej pod przyniesionym na rodzinną uroczystość tortem oraz jak dbać o swój najcenniejszy skarb? Tego wszystkiego dowiecie się, sięgając po kolejny tom przygód kuzynów Andzi i Miłka! „Andzia i Miłek. Pierwsza komunia święta” to książka, która zarówno serwuje młodym czytelnikom łamigłówkę do rozwiązania, jak i umiejętnie tłumaczy, jak najlepiej przygotować się do pierwszego spotkania z Panem Jezusem w Komunii Świętej. To będzie jak spotkanie z przyjacielem, który cię wysłucha, pocieszy i doda ci sił. Jeśli będziesz dbać o tę przyjaźń to już tu, na ziemi, będziesz czuła się jak w niebie – mówi mama Andzi i nie sposób nie przyznać jej racji! Książka w prosty sposób tłumaczy trudne tajemnice wiary i wzmacnia w dzieciach zaufanie do Boga. Autor nie tylko przystępnie przekazuje ważne informacje, ale przede wszystkim zaprasza dzieci do relacji z żywym Bogiem, któremu można wierzyć! Ks. Adam „Gabriel” Cieślak SDB – salezjanin, biotechnolog, absolwent Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Umysł naukowca, dusza artysty, serce wychowawcy. Zafascynowany twórczością Tolkiena, Lewisa i Lema. Wszystkie zainteresowania stara się wykorzystać w służbie Bogu i młodzieży. Autor wydanych w Wydawnictwie eSPe opowiadań dla dzieci Baśń o płonącej lampie, Kraina przedświtu i O smoku z prawie-Świata, a także dostępnych w internecie opowiastek kolonijnych o Agentce Małek. -40% Biblia Ilustrowane historie ze Starego i Nowego Testamentu Historie ze Starego i Nowego Testamentu zebrane w tym przepięknym wydaniu Biblii zapraszają nieco starsze dzieci i ich rodziców do wspaniałej duchowej lektury. Biblijne opowiadania ubrane w wymowne, pełne żaru słowa i sugestywne obrazy przenoszą nasze serca i umysły do tych wszystkich miejsc, w których rozgrywały się ważne dla naszej wiary wydarzenia, i do tych wszystkich ludzi, bez których historia zbawienia nie mogłaby się urzeczywistnić. Historia zbawienia świata zaczęła się na początku, kiedy Bóg rzekł i stało się. Wypełniła się w Jezusie Chrystusie i… czeka na nasze „tak”, które możemy wyrazić, między innymi sięgając po to wyjątkowe wydanie Pisma Świętego. Odbiorcy - nieco starsze dzieci (w wieku komunijnym i starsze) Dlaczego warto sięgnąć po to wydanie Biblii - przytacza historie ze Starego i Nowego Testamentu w pełen pasji sposób; urzeka barwnym językiem i ujmuje prostotą przekazu - jedyne w swoim rodzaju opracowanie Pisma Świętego ilustrowane kunsztownymi, barwnymi i dynamicznymi obrazami - jej atrakcyjne wydanie i bogata szata graficzna pomagają zrozumieć, że trzymamy w ręku Świętą Księgę -31% Jak Pan Bóg stworzył owieczki Pan Bóg postanowił dla dopełnienia swego dzieła stworzyć jeszcze owieczki. Diabeł mu pozazdrościł i stworzył kozy. Opowiada o tym ta pełna humoru bajka, świetnie zilustrowana przez Annę Kaszubę-Dębską. -41% Jezus mówi do dzieci Nic na niebie i na ziemi nie może mnie powstrzymać przed miłością do Ciebie, moje dziecko! – Jezus Chrystus Sarah Young usłyszała w swoim sercu słowa Jezusa, które, przekazane dalej, stawały się dla wielu chrześcijan źródłem siły i wielką pomocą w modlitwie. Autorka wiedziała, że Jezus mówi nie tylko do niej, ale swój głos kieruje do wszystkich ludzi. W sposób szczególny zaś, każdego dnia, mówi do dzieci. Opracowane przez nią opowieści biblijne i słowa Jezusa skierowane do nas, to najlepszy sposób by pokazać najmłodszym czytelnikom, że sercem Pisma Świętego jest Boża miłość. Jezus mówi do dzieci w wyjątkowy sposób pozwoli poznać Chrystusa i Jego plan wobec każdego z nas. Ta książka nie tylko przybliża Biblię, dzięki niej usłyszymy żywy głos Jezusa w naszych sercach. -37% Kochamy Mszę Świętą Medytacje modlitwy i zabawy dla dzieci na każdą niedzielę roku liturgicznego Kto powiedział, że Msza Święta to nudne obrzędy ze śpiewami i modlitwami, które trwają godzinę, a po ich zakończeniu wszyscy chcą jak najszybciej wrócić do domu? Dzięki tej książce odkryjemy wraz z dziećmi, że Msza Święta jest tą błogosławioną niedzielną chwilą, która pozwala nam pięknie rozpocząć nowy tydzień! Na stronach tej publikacji katecheci i rodzice znajdą ubrane w proste słowa medytacje oparte na ewangelicznych tekstach z niedziel roku liturgicznego, modlitwy i ciekawe propozycje zabaw, które pomogą dzieciom lepiej zrozumieć wartość niedzielnych Eucharystii. -37% Miriam Całe życie osiemdziesięciosześcioletniej Miriam naznaczone było miłością do El Szadaj. Przez całe życie służyła też - jako prorokini i położna – Jego ludowi. Kiedy jej brat Mojżesz powraca z wygnania, do Egiptu dociera niespodziewane przesłanie. Bóg Miriam nagle zyskuje nowe imię – Jahwe – i obiecuje radykalne zbawienie dla Izraelitów. Miriam i jej ukochani stają wobec radykalnego wyboru: pozostać w niewoli czy zapłacić niewyobrażalną cenę za nieznane granice wolności? Nawet jeśli Hebrajczycy zdołają przeżyć plagi, gdzie wody Nilu zamieniają się w krew, a państwo nawiedza burza szarańczy i żab - to czy będą w stanie poradzić sobie z następstwami złości faraona? Odbądź podróż w przeszłość, w kierunku egzotycznych ziem, gdzie władzę sprawują faraonowie, mieszkańcy oddają cześć pogańskim bożkom, a Izraelici zanoszą swe modły do Boga, którego tak naprawdę nie rozumieją.
Yb4rcC0. 23cg5pohcv.pages.dev/7523cg5pohcv.pages.dev/2323cg5pohcv.pages.dev/12723cg5pohcv.pages.dev/9623cg5pohcv.pages.dev/8123cg5pohcv.pages.dev/16823cg5pohcv.pages.dev/21023cg5pohcv.pages.dev/7623cg5pohcv.pages.dev/284
co to znaczy kochać twardowski wiersz